sobota, 23 listopada 2013

Horrendalne ceny u fryzjera.

Moja ostatnia wizyta u fryzjera była całkowitą katastrofą. Nie dość, że nie jestem usatysfakcjonowana efektem końcowym, to wydałam na to więcej, niż myślałam. Po skończonym cięciu i farbowaniu, okazało się, że będę musiała zapłacić sporo więcej niż się spodziewałam – wszystko przez niedokładnie napisany cennik. Widziałam niedawno tzw. e-koszyk na stronie jakiegoś fryzjera. To świetne narzędzie – wszystko jest proste i oczywiste, cena zostaje podana na podstawie danych o długości włosów oraz tego, jakich usług chcemy, co pozwala nam oszczędzić i trochę pieniędzy i nerwy. Jeśli poszukujesz informacji na temat cen fryzjerów: http://laniewscy.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz